Czeski piłkarz, płetwa, hokeista, barwena, a może na Szwedkę? Mullet to dziś najczęściej używana nazwa fryzury popularnej w drugiej połowie minionego wieku. Jak najprościej opisać to cięcie? Krótko z przodu, długo z tyłu. Fryzura, która jeszcze do niedawna uważana była za szczyt obciachu, dziś coraz częściej pojawia się w nowym, świeżym, subtelnym i jakże modnym wydaniu. Jak to się stało, że mullet z lat 80-tych i 90-tych wrócił do mody?
David Bowie, Kajagoogoo, Limahl, Modern Talking, Lady Punk, Lombard, Alphaville, Rod Stewart , Keith Richards, Paul McCartney, czy niekwestionowany król muzyki pop, Michael Jackson. Wszyscy Ci wielcy artyści, przyczynili się do popularyzowania aktualnie powracającej do mody fryzury. Największą popularność cięcie Mullet przeżywało w latach 80’. Czasy tapirów, mocnych kolorów i ekstrawaganckiego wyrazu, świetnie wykorzystywały walory tej fryzury. Zdecydowanie krótsza góra pozwalała na dynamiczne wystylizowanie włosów na koronie co było bardzo pożądane w ówczesnych latach.
W teledysku promującym film Wolfganga Petersena „Niekończąca się opowieść” („The Neverending Story”), niemiecko-amerykańskiej produkcji z roku 1984 możemy podziwiać ówczesne westchnienie nastolatek, piosenkarza brytyjskiej sceny muzycznej, Limahla w dwukolorowym wydaniu Mullet, wystylizowane zgodnie z panującymi w latach 80-tych trendami. Zupełnie inaczej zaprezentował tą formę Michael Jackson w teledysku „Beat It”, gdzie wykorzystano naturalnie skręconą strukturę włosów artysty z charakterystycznym opadającym lokiem na czole. Te dwa przykłady potwierdzają uniwersalność tej fryzury i możliwości stylizacji jakie daje nam tego typu strzyżenie.
Forma ta, była prezentowana w bardzo szerokim spektrum. Od dynamicznie nastroszonej góry po gładko zaczesanej do tyłu. Często wygolone boki i długi tył przypominały barwenę (Mullus surmuletus) – gatunek ryby z rodziny barwenowatych (Mullidae).
Terminu barwena do opisania fryzury mullet używała i spopularyzowała amerykańska grupa Beastie Boys, używając „barwena” i „głowy barweny” jako epitetów w swojej piosence „Mullet Head” z 1994 roku .
Jak wiemy moda zatacza kręgi i co jakiś czas wracamy do minionych lat, żeby mogły odrodzić się na nowo. W podobnym, ale jednak współczesnym wydaniu. Tak samo jest z modą fryzjerską. Dzisiejszy old school mullet, można śmiało określić jako new school, odkryty na nowo i cieszący się coraz większą popularnością.
Współczesna wersja tej fryzury charakteryzuje się płynnym cieniowaniem, dzięki czemu pasma płynnie przechodzą między sobą, co czyni ją bardzo elegancką. Nie ma tak dużej różnicy między poszczególnymi długościami ,dzięki czemu warstwy są delikatniejsze, bardziej wymieszane. Sprawdza się zarówno na włosach prostych , jak i kręconych. Najprościej mówiąc – cięcie jest dużo bardziej subtelne.
Jako przykład może posłużyć tutaj słynna Miley Cyrus która również zdecydowała się na takie cięcie, wyglądając przy tym bardzo naturalnie. Mullet w wydaniu Miley Cyrus zadebiutował razem z jej teledyskiem do hitu lata 2020 – “Midnight sky”.
Wielu z nas zna słynną produkcję Netflixa „Dom z papieru” w którym słynna Tokio (Ursula Corberó) przechodzi metamorfozę w trakcie kolejnego sezonu. Mullet sprawia, że zaczyna wyglądać nonszalancko i seksownie. Przełamuje stereotyp klasycznej piękności i dodaje jej charakteru.
Mullet zwrócił dużą uwagę widzów innego mini-serialu na Netflixie, który zadebiutował wiosną 2020. Mowa tu Joe Exotic – kontrowersyjny właściciel nielegalnego parku i trener tygrysów z USA. Bohater swoją młodość przeżywał właśnie w latach 80-tych i najwidoczniej postanowił nie rezygnować z tej fryzury pomimo upływu lat. Trudno jest przewidzieć, co wzbudziło większe zainteresowanie widzów – niezwykła historia Joe Exotic czy jego styl i mullet.
Mullet hair to dziś coś więcej niż fryzura. To prawdziwy ruch kulturowy! Ta ikona fryzjerstwa doczekał się 2 książek: „The Mullet: Hairstyle of the Gods” – Barneya Hoskynsa i Marka Larsona oraz „Mullet Madness!: The Haircut That’s Business Up Front and a Party in the Back” – Alana Hendersona. Jakby tego było mało, ma swój własny festiwal w Australii! Mieszkańcy miejscowości Kurri Kurri wierzą, że mullet hair wywodzi się właśnie ich regionu, dlatego też co roku wyprawiają festiwal, który ma podkreślić doniosłą rolę fryzury w kształtowaniu kultury.
Ta fryzura pojawiała się w salonach Milek Design wielokrotnie. Niedawno zdecydowała się na nią Malwina. Jacek z Hożej wykonał cięcie oraz koloryzację. Szalone i nietuzinkowe? Tak! Mullet to niemalże synonim wolności i indywidualizmu.
Mullet powrócił, w nowej odsłonie i nowym stylu. Nie wybierają go tylko gwiazdy lub bohaterowie filmów ale również coraz więcej przedstawicieli młodego pokolenia Z. Hasztag #mullet bije rekordy popularności, pokazując nie tylko jak bardzo popularna staje się ta fryzura ale również jak niezliczone są pomysły na jej wykonanie. Czy mullet pozostanie w modzie na długo? Nie wiadomo. Jedno jest pewne – kiedy wróci, ponownie zaskoczy nas swoją unikalnością i po raz kolejny potwierdzi się, że mullet to fryzura ponadczasowa.
Masz ochotę na dużą i odważną zmianę swoich włosów i szukasz odpowiedniego fryzjera? Umów się na wizytę do Jacka z Hożej – kliknij tutaj!